Wzniesienia Górowskie 2015

Na sierpniowy długi weekend wybraliśmy się na rowerowy objazd Wznienień Górowskich. Ta piękna i odludna kraina mieści się na pograniczu Warmii i Mazur i przylega do granicy z Obwodem Kaliningradzkim. W 3 dni jazdy rowerami zwiedziliśmy Górowo Iławeckie (szczególnie do gustu przypadła nam Natangia), zgłębiliśmy tajemnice poligonu Stablack, przemierzając szlak jego śladami oraz szlak Herkusa Monte. Wieczorami, nocując w namiotach, podziwialiśmy gwieździste niebo oraz spadające Perseidy. Odnaleźliśmy zarośnięte pokrzywami bunkry, dzwoniliśmy z poligonowej budki telefonicznej w środku lasu oraz chowaliśmy się przed morderczymi krowami w okopach z II Wojny Światowej na Górze Pareżkowskiej. Znaleźliśmy nawet magiczny kamień oraz podziwialiśmy również dziesiątki bocianów we wsi Żywkowo. Kiedyś z chęcią wrócimy w tamtejsze okolice by odkryć kolejne tajemnice.